Przedmiotem rozmów z branżą były poniższe kwestie:
- obostrzenia w zakresie gastronomii hotelowej oraz konferencji i spotkań - rząd pozostawia dotychczasowe zasady przynajmniej do marca
- baseny w hotelach – pozostają otwarte dla gości hotelowych
Branża jednogłośnie postuluje otwarcie restauracji hotelowych na wyłączność gości hotelowych. Podkreśla większe bezpieczeństwo restauracji w reżimie sanitarnym niż room service’u (długa droga dostawy, korzystanie przez kelnerów z wind i dróg komunikacyjnych wspólnie z gośćmi hotelowymi).
- Hotele mogą łatwo wprowadzić kontrolę dostępu do restauracji. Przed pandemią personel restauracji i tak kontrolował wchodzących, pytając o numer pokoju. Można żądać okazania klucza. Inne proste rozwiązanie to automatyczna kontrola dostępu do restauracji hotelowej, jak np. do wind. Hotele nie są biznesem restauracyjnym. Usługa gastronomiczna w hotelu to usługa dodatkowa będąca częścią składową usługi hotelarskiej – przekonywał podczas spotkania Krzysztof Szadurski. Dodał, że zgodnie z ustawą usługa hotelarska to nie tylko wynajem pokoju, ale także usługi dodatkowe. Hotele muszą świadczyć usługi sprzątania, gastronomiczne itp. W przeciwnym razie niczym by się nie różniły od kwater czy najmu krótkotrwałego. Hotele nie konkurują z restauracjami miejskimi
Wideoczat odbył się z inicjatywy Kancelarii Premiera. W rozmowach wzięli udział także wicepremier Jarosław Gowin, minister zdrowia Adam Niedzielski, rzecznik rządu Piotr Muller oraz przedstawiciele branży hotelowej: Ryszard Skotniczny, Hotele Historyczne, Leszek Mięczkowski, Dobry Hotel, Andrzej Wójcik, Satoria, Ela Lendo, Harmony Polish Hotels, Jan Wróblewski, Zdrojowa Hotels, Gheorghe Marian Cristescu, PHH, Ewa Kamyczek, nocowanie.pl, Dariusz Futoma, Horwath HTL, Janusz Zalewski, Hotele Sandra oraz Sabina Bartyzel, Accor Poland Services.