Niedawno została Pani dyrektorem regionalnym IGHP w Lublinie. Jakie ma Pani plany związane z nową rolą?
Agnieszka Mazurkiewicz: Propozycja była dla mnie zaskoczeniem, ale też dużym wyróżnieniem. Traktuję ją jako nowe wyzwanie, szansę na poznanie innych hotelarzy i wymianę doświadczeń. Pragnęłabym pośredniczyć pomiędzy lubelskimi hotelarzami a Izbą, mówić na forum o problemach hoteli i przyczynić się do ich rozwiązywania. Mam nadzieję, że uda się zintegrować naszych hotelarzy, sprawić, żeby nie patrzyli na siebie wilkiem i nie odbierali siebie nawzajem jako konkurencję, z którą trzeba walczyć. A sądząc z rozmów z moimi kolegami z Lublina, jest na to duża szansa. Wśród przedstawicieli naszej branży jest potrzeba współpracy. Będzie to z korzyścią dla wszystkich, z pewnością dla naszych Gości JJeśli chodzi zaś o przynależność do samej Izby, to staram się przekonywać kolejne hotele. Mam też nadzieję, że hotelarze sami zaczną dostrzegać korzyści płynące z członkostwa w IGHP.
Właśnie. A jakie są korzyści z bycia członkiem Izby?
AM: Przede wszystkim namacalne, te finansowe - jak specjalna oferta dla członków w zakresie opłat redystrybucji sygnału telewizyjnego czy szanse na obniżenie opłat z tytułu praw autorskich i pokrewnych. Dla członków Izby ma powstać wspólna platforma zakupowa, a nowym wyzwaniem będzie wkrótce organizacja szkoleń edukacyjnych, m.in. z RODO – unijnego rozporządzenia o ochronie danych osobowych, które wejdzie w życie w maju 2018 r. Przynależność do IGHP, to także dostęp do najświeższych informacji prawnych i administracyjnych dotyczących hoteli oraz możliwość uzyskania porad prawnych i podatkowych. Oczywiście liczy się też budowanie środowiska hotelarzy. IGHP daje poczucie przynależności do grona hoteli, którym zależy na osiągnięciu wspólnych celów.
Pani pomysł na poprawę relacji w branży?
AM: Uważam, że należy kreować świadomość wśród hotelarzy, że możemy zarówno zdrowo konkurować, jak i współpracować ze sobą na różnych płaszczyznach, ponieważ jestem absolutnie przekonana, że sukces hotelu nie zależy jedynie od oferowanych przez nas cen, ale też od naszego profesjonalizmu i wysokiej jakości obsługi, a także sposobu, w jaki traktujemy naszych pracowników i dostawców.
Priorytety. Proszę wymienić trzy główne.
AM: To współpraca z Miastem i Regionem dotycząca zwiększenia zainteresowania ofertą turystyczną i gospodarczą, porozumienie w zakresie polityki cenowej hoteli, unikanie dumpingu i walki cenowej oraz zwiększenie liczby członków IGHP w regionie, a co za tym idzie stworzenie silnej grupy, która podejmie wspólnie działania.
Jak Pani ocenia spotkanie regionalne w Lublinie?
AM: To było pierwsze formalne spotkanie branży hotelarskiej w naszym mieście, nie licząc śniadania biznesowego Hotelarza. Wzięło w nim udział ponad 20 osób - przedstawiciele kilkunastu hoteli, głównie z Lublina, ale również z Kazimierza i Nałęczowa oraz przedstawiciele Urzędu Marszałkowskiego, Urzędu Miasta, Lubelskiego Centrum Konferencyjnego, Lublin Convention Bureau i LROT. Rozmawialiśmy o działalności IGHP, współpracy między hotelami i możliwościach integracji branży. Lubelska branża hotelarska boryka się z kilkoma problemami. Okazało się np. że hotelarze niechętnie przekazują dane statystyczne do urzędów i instytucji.Rozmawialiśmy również na temat działalności LROT i zaangażowania hoteli. Omówiliśmy program Urzędu Miasta „Miejsce Inspiracji” oraz badania tajemniczego klienta w hotelach i restauracjach. Poznaliśmy plany Lublin Convention Bureau oraz Lubelskiego Centrum Konferencyjnego, które dotyczą m.in. stworzenia katalogu obiektów konferencyjnych. To było bardzo owocne spotkanie i mam nadzieję, że wkrótce odbędą się kolejne. A to nie wszystko. W 2017 roku Lublin świętuje Wielki Jubileusz 700-lecia lokacji miasta na prawie magdeburskim. Przeżywając wspólnie ten niezwykły rok z życia miasta, chcemy inspirować się naszym dziedzictwem, umacniać poczucie dumy z Lublina.
Dzisiaj, z inicjatywy hotelarzy lubelskich, spotykamy się co kilka tygodni i omawiamy bieżące sprawy, politykę cenową, sytuację na rynku pracy, współpracę z dostawcami i inne kwestie ważne i ciekawe dla nas wszystkich. Poznajemy się i zaczynamy tworzyć relacje nie tylko biznesowe. Potrzebę integracji branży hotelarskiej zauważył też Lubelski Klub Biznesu, organizując spotkanie hotelarzy, dostawców i instytucji miejskich i regionalnych w hotelu Alter.
Na koniec. Wyjątkowość regionu, za który jest Pani odpowiedzialna to…
AM: Lubelszczyzna to kraina na styku kultury Zachodu i Wschodu, łącząca tradycje katolickie, prawosławne, judaistyczne, ale także greckie, ormiańskie i tatarskie. Turyści coraz częściej odwiedzają Region Lubelski, ponieważ doceniają jego niepowtarzalny klimat. Jest to po części wynikiem intensywnej promocji miasta i regionu, kilku ogólnopolskich kampanii promujących Lubelszczyznę i jej walory. Także dzięki funduszom unijnym powstaje coraz więcej hoteli i innych miejsc noclegowych.
Sam Lublin to dynamicznie rozwijający się ośrodek miejski z dużym potencjałem dla inwestorów z branży hotelowej. Przyczyniają się do tego inwestycje gospodarcze, jak strefa ekonomiczna i lotnisko, festiwale, wydarzenia kulturalne i sportowe. W Lublinie postawiono na rozwój biznesowy, co przyciąga polskie i międzynarodowe spółki. Lublin to także jeden z najważniejszych ośrodków kulturalnych i akademickich w Polsce. Jest też w Lublinie duży potencjał turystyczny, nie tylko jako destynacja dla grup żydowskich, ale i turystów grupowych i indywidualnych z Polski i zagranicy. W sezonie turystycznym Stare Miasto tętni życiem i muzyką. W tym roku Lublin będzie obchodził 700-lecie nadania praw miejskich, a w czerwcu gościć będzie Euro 2017 Under 21.