Hotel postawiono nieprzypadkowo w Madrycie, a data jego otwarcia zbiegła się z Międzynarodowymi Targami Turystycznymi FITUR 2011, które właśnie odbywają się w stolicy Hiszpanii.
FITUR to ważne wydarzenie w branży turystycznej. Przyciąga licznie przedsiębiorców, przedstawicieli hoteli i biur podróży, konsultantów, agencje promujące turystykę i ekspertów w zarządzaniu jej rozwojem, jak i samych turystów. Beach Garbage Hotel ma właśnie zwrócić uwagę tego międzynarodowego środowiska na globalny problem zaśmiecania plaż. Kontrowersyjny Hotel ukazuje „uboczne skutki turystyki”, a zarazem zachęca do promowania ekologicznych postaw podróżujących.
Dzieło niemieckiego artysty Ha Schulta składa się w całości ze śmieci znalezionych na europejskich plażach. Jak twierdzi artysta, budynek odzwierciedla obraz naszej ery – Ery Śmieci, ukazuje jak mogą wyglądać nasze wakacje, jeżeli nie będziemy po sobie sprzątać.
Hotel ma pięć pokoi i jest w 100 proc. zbudowany z odpadów. Około 40 proc. z nich znaleziono na europejskich plażach, z czego najwięcej we Włoszech. Reszta pochodzi ze śmietnisk i targów staroci.
Ciekawostką jest, że to jednak nie jedyna budowla w Madrycie, do której wykonania użyto wyłącznie śmieci. W stolicy powstaje… „śmieciowa” katedra, a jej budowa trwa już 50 lat i ma już 40m wysokości.
Źródło: na podstawie BBC news