Egipcjanie doskonale wiedzą, jak ważną jest dla nich ta dziedzina gospodarki i na pewno będą starali się szybko przywrócić ruch turystyczny. Egipt już wielokrotnie przeżywał sytuacje kryzysowe, które na chwilę zmniejszały zainteresowanie tym kierunkiem, ale zawsze w niedługim czasie wracał na mapę najpopularniejszych miejsc wakacyjnych, czy będzie tak i tym razem?
Po pierwsze zachętą mają być znacznie atrakcyjniejsze niż dotąd ceny - podkreśla Mustafa Tawfik z egipskiego stowarzyszenia usług turystycznych. Jego zdaniem problemem są jedynie wyższe ceny połączeń lotniczych. Dodaje tym samym, że rozumie obawy turystów i przekonuje, że są one już nieuzasadnione, a po rewolucji Egipt jest znów bezpieczny dla turystów. M. Tawfik powiedział, że mogą oni nadal liczyć na spokojny wypoczynek, szczególnie w takich kurortach jak Sharm-el-Sheik, Hurgada, i w pozostałych miejscach, które zawsze były popularne wśród obcokrajowców.
Wśród gości przyglądających się egipskim ofertom podczas berlińskich targów pojawiały się sprzeczne opinie na temat perspektyw wyjazdu do tego kraju. Wciąż część turystów obawia się podróży nad Morze Czerwone, inni zaś nie widzą żadnego zagrożenia.
W tym roku krajem partnerskim berlińskich targów turystycznych jest Polska, która intensywnie z tej możliwości korzysta. W 2012 roku Egipt zaś będzie krajem partnerskim, a to wielka szansa na dodatkową promocję walorów turystycznych kraju.
Źródło: na podstawie wp.pl