Niezależnie od ogólnej poprawy wyników widać istotne różnice między krajami. Czynniki takie jak kryzys uchodźców, którego konsekwencje wpłynęły na poziom przyjazdów w niektórych krajach oraz problemy bezpieczeństwa wynikające z marcowych ataków terrorystycznych w Brukseli miały wpływ na wyniki branży hotelarskiej w kilku krajach kontynentu. Belgia jako kraj bezpośrednio zaatakowany przez terrorystów odnotowała spadek wskaźnika RevPAR o 13,3%,głównie ze względu na spadek frekwencji wynoszący 9,2%. Stolice innych krajów europejskich, takie jak Londyn i Berlin także poniosły straty z powodu obaw o bezpieczeństwo w Europie turystów spoza naszego kontynentu. W związku z tym wskaźnik RevPAR w Niemczech obniżył się o 1%, zaś w Zjednoczonym Królestwie o 0,9%. Francja uzyskała wreszcie wzrost RevPAR o 2,1% głównie dzięki znacznej poprawie sytuacji na prowincji. Paryż w dalszym ciągu nadrabia straty spowodowane atakami terrorystów w listopadzie.
Są jednak także dobre wiadomości dla hotelarzy w Europie. Z początkiem wiosny niektóre rynki wyraźnie się ożywiły. Organizacja kilku międzynarodowych spotkań medycznych w Pradze znacznie poprawiła wyniki hoteli tego kraju. Holandia znalazła się wśród liderów branży hotelarskiej Europy odnotowując wzrost wskażnika RevPAR o 20%. Hotele holenderskie uzyskały ten wynik, między innymi, dzięki organizacji Pucharu Świata w jeździe szybkiej na lodzie oraz cyklicznych imprez takich jak Fespa Digital Amsterdam. Pozytywne wyniki osiągnęły Węgry (RevPAR +12,3%) dzięki wzrostowi frekwencji o 3,2% i podniesieniu średniej ceny noclegu o 6,7%.
Wyniki branży w południowej Europie wzrastały nadal uzyskując wartości zdecydowanie wyższe niż w marcu ubiegłego roku, który, nota bene, był wyjątkowo udanym miesiącem w tym regionie. Wskaźnik RevPAR w Portugalii wzrósł o 18,6% i w Hiszpanii o 13,7%.
Od początku roku notuje się pozytywny trend wyników europejskiego hotelarstwa. Od stycznia do marca wzrost frekwencji o 0,6% i cen o 0,9% umożliwiły poprawę wskaźnika RevPAR o 1,9%.