Jeśli gość hotelowy korzysta ze SPA „przy okazji” usługi noclegowej i cena dodatkowego świadczenia nie przekracza 25 proc. całości, to wtedy nie mamy do czynienia z imprezą turystyczną. Jednak, gdy usługi SPA są zasadniczą częścią, a wręcz celem całego wyjazdu, może się okazać, że oferujący je hotel tworzy imprezę turystyczną. Ważne jest również doprecyzowanie, czy dodatkowa usługa jest istotnym elementem pakietu i była jako taka reklamowana. Wtedy można ustalić, czy doszło do utworzenia imprezy turystycznej i czy na hotelarzu spoczywają nowe ustawowe obowiązki.
Ministerstwo Sportu i Turystyki odnosząc się do pytania portalu waszaturystyka.pl dotyczącego sposobu traktowania usługi SPA świadczonej gościom danego hotelu przez innego przedsiębiorcę (podwykonawcę), odpowiedziało: „w motywie 17 Dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 2015/2302 w sprawie imprez turystycznych i powiązanych usług turystycznych wskazano, że usługi, które są nieodłączną częścią innej usługi turystycznej, nie powinny być uważane za odrębne usługi turystyczne Chodzi tu na przykład o transport bagażu świadczony w ramach przewozu pasażerów, drobne usługi transportowe, takie jak przewóz pasażerów w ramach wycieczki z przewodnikiem lub transfer pomiędzy hotelem a lotniskiem lub stacją kolejową, posiłki, napoje oraz sprzątanie zapewnione w ramach zakwaterowania lub właśnie dostęp do urządzeń na miejscu, takich jak np. basen, sauna, spa lub sala treningowa przeznaczona dla gości hotelu. Rozróżnienia wymaga jednak dostęp do urządzeń a świadczenie wyrafinowanych usług jak np. zabiegi balneologiczne, które w połączeniu z podstawowymi rodzajami usług turystycznych mogą powodować utworzenie imprezy turystycznej. Jednakże, jak to było wspomniane wyżej, każdy przypadek powinien być rozpatrywany indywidualnie.”
Tym samym MSiT potwierdziło interpretację przepisów ustawy przez IGHP i informacje, jakie Izba przekazywała hotelarzom uczestniczącym w szkoleniach z tzw. ustawy turystycznej.